74 lata temu urodziła się Kora
8 czerwca 1951 roku urodziła się Kora – artystka i legenda sceny muzycznej. Była nie tylko wokalistką, ale i autorką tekstów, pisarką i ikoną rocka. Charyzmatyczna twarz zespołu Maanam, którego utwory do dziś dzierżą miano największych hitów polskiej muzyki. Niemal każdy zna chociażby „Krakowski spleen”, „Boskie buenos”, „To tylko tango”, „Szare miraże” czy „Cykady na Cykladach”.
Była znana ze swojej odwagi wypowiadania się w ważnych tematach – zawsze głośno mówiła o miłości, szacunku do człowieka i wolności. Sojuszniczka osób LGBT+ i krytyczka polityków, niezależnie od ich przynależności partyjnej. Tak mówiła o Prawie i Sprawiedliwości za czasów ich rządów:
Partia zawłaszcza państwo. To niszczenie mojego szczęścia na finiszu życia. Tego wszystkiego, w co wierzyłam i na co pracowałam.
Jednocześnie nie miała dobrej opinii o opozycji z PO. Nazwała ich „tchórzami, oportunistami, koniunkturalistami i kabotynami”.
Kora była w związku z Ryszardem Terleckim
Nie wszyscy wiedzą, że w przeszłości Kora była w związku z Ryszardem Terleckim, dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości. Poznali się w 1968 roku, kiedy wokalistka miała 17 lat. Terlecki studiował wówczas historię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oboje należeli do środowiska hippisowskiego, o czym możemy przeczytać w książce: „Słońca bez końca. Biografia Kory”.
Terlecki w rozmowie z autorką przyznał, że Kora „od razu mu się spodobała”. Byli razem w związku, choć jak sama wokalistka napisała w swojej książce „Podwójna linia życia”, ich relacja była bardzo wyboista. Kobieta czuła się dręczona przez Ryszarda, który w środowisku hippisowskim nosił pseudonim „Pies”:
Zbuntowałam się przeciwko temu i znalazłam sposób, żeby się z tego wyzwolić. [...] Po prostu zdradziłam go na jego oczach. Od razu poczułam się całkowicie wyzwolona. Z "Psem" rozstałam się, bo bardzo mnie dręczył.