Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Dennis Lloyd - Mad World
2
Dennis Lloyd Mad World
sombr - undressed
3
sombr undressed

Co było grane?

Sonique - Sky
01:12
Sonique Sky
bryska - mam kogoś lepszego (Skytech remix)
01:24
bryska mam kogoś lepszego (Skytech remix)
Enrique Iglesias / Pitbull / IAmChino - Tamo Bien
01:27
Enrique Iglesias / Pitbull / IAmChino Tamo Bien

Dramatyczny apel znanego polskiego spikera! "Trwa walka o każdy oddech"

Jeden z najbardziej znanych polskich spikerów - Janusz Kozioł - walczy z poważną chorobą: lektor cierpi na stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA), które sieje spustoszenie w jego organizmie. W sieci pojawił się jego dramatyczny apel o pomoc: "Odchodzę, ale wciąż liczę na cud..."
fot.Shutterstock

Janusz Kozioł poważnie chory!

Jego głos znają niemal wszyscy; Janusz Kozioł to znany polski lektor, który podłożył swój głos w wielu filmach, serialach telewizyjnych czy bajkach dla dzieci. Teraz jednak spiker może stracić nie tylko głos, ale nawet i życie! Mężczyzna choruje bowiem na stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA): chorobę, która zaatakowała narząd mowy i funkcje oddechowe. Janusz Kozioł zaapelował o pomoc: na stronie omagam.pl można znaleźć jego dramatyczny wpis, w którym opisał swoją historię i poprosił o finansowe wsparcie.

Wciąż walczy!

Janusz Kozioł opisał na stronie nierówną walkę z chorobą:

„Podstępna choroba zaatakowała 3 lata temu. Lekarze przez długi czas nie byli w stanie postawić diagnozy. Gdy usłyszałem: Stwardnienie zanikowe boczne opuszkowe (SLA), nie chciałem wierzyć. Nieubłagana przewrotność losu i wyrok. Nie wiadomo, dlaczego choroba się pojawia i nie ma na nią lekarstwa. Pozostaje tylko cud. Postać SLA, na którą cierpię, atakuje narząd mowy i funkcje oddechowe. Kłopoty z mową zaczęły się dwa lata temu. Musiałem, przestać robić to, co kocham i umiem. Przestałem dla Was czytać... Potem pojawiły się kłopoty z jedzeniem, przełykaniem, a w końcu z oddychaniem.”

Lektor zaznaczył również, że w ostatnim czasie niestety choroba stała się coraz bardziej inwazyjna:

„W ostatnich tygodniach choroba się nasiliła. Proszę, pomóż. Trwa walka o każdy oddech. Potrzebne są leki i specjalistyczna opieka całodobowa.”

– zakończył swój apel Janusz Kozioł. Jak czytamy na stronie, spiker na leczenie potrzebuje 30 tysięcy złotych. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.

Polecamy