Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Dennis Lloyd - Mad World
2
Dennis Lloyd Mad World
sombr - undressed
3
sombr undressed

Co było grane?

Alex Warren - Ordinary
01:43
Alex Warren Ordinary
IRA - Dlaczego nic
01:50
IRA Dlaczego nic
2+1 - Chodź pomaluj mój świat
01:53
2+1 Chodź pomaluj mój świat

Mark Zuckerberg tworzy sztuczną inteligencję. Czy jego chat-boty skończą jak bot Microsoftu?

Założyciel Facebooka ogłosił właśnie, że jego firma pracuje nad stworzeniem chat-botów - sztucznej inteligencji, z którą już niedługo będziemy mogli swobodnie rozmawiać w aplikacji Messenger.

Podczas corocznej konferencji korporacji należącej do Marka Zuckerberga, założyciel portalu Facebook ogłosił rozpoczęcie pracy nad stworzeniem sztucznej inteligencji. Jako jeden z powodów, dla których zdecydował się na ten ruch, Zuckerberg podał rosnącą ciągle popularność aplikacji Messenger. Obecnie miesięczna ilość użytkowników Messengera przekracza już 900 milionów indywidualnych osób.



Chat-boty, nad których stworzeniem rozpoczęto właśnie pracę, miałyby umożliwić konwersacje bez konieczności posiadania realnego rozmówcy. Zdaniem założyciela Facebooka byłoby to duże udogodnienie dla wielu firm aktywnych w mediach społecznościowych. Zuckerberg twierdzi także, że jego pracownicy są w stanie stworzyć boty o większych od ludzi zdolnościach konwersacyjnych. „Jesteśmy zdania, że wszyscy powinniście mieć możliwość pisania do wybranej firmy tak, jak gdybyście pisali po prostu do znajomego, i otrzymać szybką odpowiedź” – powiedział na temat swojego pomysłu Zuckerberg, dodając: „Celem przyświecającym nam przy tworzeniu sztucznej inteligencji jest stworzenie systemu sprawniejszego od ludzi”.

Data wprowadzenia chat-botów na Facebooka nie jest jeszcze znana, jednak właściciel portalu zapowiada, że zanim wejdą one do użytku, przejdą serię testów. Z doświadczenia Microsoftu wiemy, że sztuczna inteligencja potrafi płatać figle. Bot ich produkcji, który kilka tygodni temu zadebiutował na Twitterze, wykorzystał swoją zdolność do nauki w sposób, którego firma nie spodziewała się w najmniejszym stopniu. Więcej na temat Taylor i jej przygody z mediami społecznościowymi przeczytacie tutaj.



Polecamy