Poplista

Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz - Nie mówię tak, nie mówię nie
1
Wiktor Dyduła, Kasia Sienkiewicz Nie mówię tak, nie mówię nie
Dennis Lloyd - Mad World
2
Dennis Lloyd Mad World
sombr - undressed
3
sombr undressed

Co było grane?

Sylwia Grzeszczak - Motyle
08:33
Sylwia Grzeszczak Motyle
Avicii / Aloe Blacc - Wake Me Up!
08:42
Avicii / Aloe Blacc Wake Me Up!
sombr - Undressed
08:46
sombr Undressed

Kradzież nie popłaca, czyli historia pechowego złodzieja. Wpadł na piwo i wylądował w szpitalu

W Olsztynie doszło do kradzieży. Mężczyzna uciekał ze sklepu z kartonem piwa. W trakcie pościgu niefortunnie upadł na swój łup. Trafił do szpitala.
Fot.Shutterstock Pechowy złodziej z Olsztyna

Szybka akcja

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 16 sierpnia. Olsztyńska policja dostała zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów. Funkcjonariusze bezzwłocznie pojawili się na miejscu. Całe zdarzenie opisał jeden z pracowników sklepu. Wedle jego zeznań, „klient” ściągnął z półki karton z piwem, próbował ominąć obsługę sklepu i ochronę, a w efekcie uciec z kradzionym towarem.

Bolesna porażka

W trakcie „brawurowej” akcji mężczyzna przewrócił się na ziemię i upadł na karton butelek z piwem. Szklane opakowania łatwo się rozbiły, kalecząc ciało sprawcy. Doznał obrażeń. Mężczyzna został złapany przez pracownika ochrony, ten zaś przekazał go policjantom.

Nieuniknione konsekwencje

Okazało się, że sprawcą był 43-letni mieszkaniec Olsztyna. Funkcjonariusze wezwali karetkę i „pechowy złodziej” został przewieziony do szpitala. Rany nie były groźne, ale wymagały interwencji specjalistów. Wartość „skradzionego” piwa oszacowana została na kilkadziesiąt złotych. Standardowo policjanci sporządzili dokumentację. Teraz to sąd zdecyduje, jakie konsekwencje poniesie "piwny" złodziej.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane