Komentarze po „The Voice Kids”
„The Voice Kids” to lubiany przez widzów format na antenie TVP2. Show to odpowiednik „dorosłej” edycji i mogą w nim brać udział najmłodsi, którzy marzą o muzycznej karierze. Program zdążył już stać się bramą do wielkich scen dla nazwisk takich jak: Roksana Węgiel, Sara James, Anika Dąbrowska czy Marcin Maciejczak.
W tej edycji „The Voice Kids” na fotelach trenerów zasiadają Tomson i Baron, Cleo oraz Natasza Urbańska. 29 marca pokazano ostatni odcinek etapu przesłuchań w ciemno. To oznacza, że wszystkie drużyny zostały już skompletowane i wkrótce zobaczymy, jak młodzi artyści poradzą sobie w bitwach. W sieci można już przeczytać komentarze podsumowujące najnowszy epizod programu. Widać ogrom wsparcia, nie wszyscy jednak są zadowoleni.
„Widać, że ostatni odcinek”
Pod postami na Instagramie „The Voice Kids” można już przeczytać komentarze widzów. Wielu uczestników cieszy się sympatią i wsparciem oglądających:
Brawo;
Wzruszenie dla mnie;
Ciekawa barwa głosu.
Pojawiły się jednak też negatywne komentarze. Część widzów uważa, że w tej edycji show nie ma tak wyrazistych osobowości, jak w poprzednich. Zarzucają, że trenerzy odwracają fotele na siłę:
Na siłę już biorą, widać, że ostatni odcinek przesłuchań. W tej edycji nie ma jednej osoby pewniaka typu Roxie lub Sary James.
Internauci uważają, że uczestnicy z ostatniego odcinka odpadną na etapach bitew. Czy mają rację? Dowiemy się już niedługo!
