Ślub na chorobowym?
Żeby odpowiedzieć na pytanie o możliwość pójścia na ślub w czasie L4, trzeba przyjrzeć się podstawowym założeniom. Zwolnienie lekarskie to potwierdzenie przez lekarza, że dana osoba przez jakiś czas jest niezdolna do wykonywania pracy. Przez podany okres konieczne jest powstrzymanie się od wszystkiego, co utrudni powrót do zdrowia. Szczególnie zabrania się podejmowania wówczas innej pracy zarobkowej. Przypomnijmy, że ZUS ma prawo skontrolować pracownika przebywającego na L4. Jeśli stwierdzone zostanie naruszenie zasad, na delikwenta czekają przykre konsekwencje – od wstrzymania zasiłku chorobowego, aż do rozwiązania umowy o pracę, w tym również przez zwolnienie dyscyplinarne!
Pomysł pójścia na ślub w czasie zwolnienia lekarskiego może więc wydawać się pomysłem bardzo nieodpowiedzialnym. W rzeczywistości kluczowe są jednak wskazania lekarza, który zaświadczenie opisuje odpowiednią adnotacją.
Adnotacja na zwolnieniu lekarskim
Lekarz podczas wystawiania zwolnienia lekarskiego, po przeanalizowaniu dolegliwości pacjenta, umieszcza odpowiednią adnotację. Jeśli zapisze: „chory może chodzić”, swoboda jest znacznie większa. Taka osoba może wykonywać codzienne czynności, a także wziąć udział we własnym ślubie – zadecydował o tym wyrok Sądu Najwyższego z 1998 roku. W uzasadnieniu czytamy, że nie stanowi to naruszenia obowiązków pracowniczych i nie może być uznane za rażące naruszenie przepisów prawa pracy.
Jeśli jednak lekarz zapisał „chory powinien leżeć”, pójście na ślub (nawet swój!) jest niedozwolone i w wypadku kontroli przez ZUS może zakończyć się konsekwencjami. Pamiętajmy też, że kwestia ma się zupełnie inaczej w przypadku wesela – tutaj nawet jeśli specjalista zapisał pierwszą opcję, istnieje ryzyko, że wzięcie udziału w zabawie zostanie odebrane jako zachowanie utrudniające powrót do zdrowia. Jeśli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości, zawsze warto skonsultować się z lekarzem wystawiającym zwolnienie lekarskie.